Jesienna wishlista 2017

Hej,

Za oknem aura robi się coraz bardziej jesienna- robi się chłodniej, dni są krótsze, kurtki powoli wychodzą z szaf, a kocyki robią się wieczornym niezbędnikiem. Z tej okazji, aby wejść w tę porę roku chcę Wam zaprezentować wishlistę.

Niektóre produkty są bardziej potrzebne, inne mniej, rozstrzał cenowy też jest niezły, ale nie przedłużając zapraszam do oglądania i czytania.

Z racji tematyki bloga przodem idą kosmetyczne zachciewajki.

1. Rozświetlacz Lumene- nigdy nie miałam potrzeby posiadania płynnego rozświetlacza aż do momentu  zapoznania się z tego rodzaju produktem marki Lumene na See Bloggers. Przepadłam, bo efekt jaki dał na dłoni był niesamowity- piękna tafla <3

2. Metaliczna szminka Kiko w odcieniu Golden Rose- metaliczne szminki powróciły stosunkowo niedawno, ale długo nie mogłam znaleźć odpowiedniego koloru aż do przypadkowego wejścia do salonu Kiko.

3. Podkład Annabelle Minerals- czyli powrót do produktu, ale tym razem w większej pojemności (10g), gdyż sprawdził się u mnie rewelacyjnie i towarzyszył mi niemal całe wakacje. Daje ładne wykończenie, ma dobry skład i mamy duży wybór jeżeli chodzi o kolorystykę. Mój ulubieniec to odcień Golden Fair w wersji kryjącej. 

4. Juvia's Place Masquerade Large Palette- czyli dość drogi interes, chociaż jeżeli mamy do czynienia z najbardziej napigmentowaną paletą jaką możemy znaleźć to gra jest warta świeczki. Jest piękna- zawiera zarówno szalone kolory jak i brązy, wiec byłoby się czym bawić :).

Z racji, że nie samymi kosmetykami kobieta żyje dalszą część listy stanowią...

1. Klasyczna torebka- nie jestem maniaczką torebek, więc zazwyczaj kupuję coś klasycznego i maltretuję non stop. Na czas jesienno-zimowy przydałby się czarny klasyk, bez zbędnych ozdób, pasujący do każdej stylizacji.

2. Rockowe botki- od kiedy obcięłam włosy znowu zaczęłam pałać miłością do rockowego stylu. Botki byłyby fajnym uzupełnieniem, z klamrami, trochę ciężkie, ale bez kiczowatej przesady. Te ze zdjęcia są idealne.

3. Folkowa chusta- tak dla kontrastu, chociaż połączenie jej z ramoneską i botkami z pkt. 2 byłoby bardzo wyraziste i ciekawe. Folk pokochałam już jakiś czas temu, od mojego chłopaka dostałam 2 piękne filiżanki w ludowe wzory, a kiedyś już we własnym domu planuję trochę dodatków w tym stylu :).

4. Kryminały Remigiusza Mroza- mam 5 części z serii o Chyłce i ją uwielbiam. Czekam na kontynuację, ale też ciekawi mnie seria z Frostem oraz Czarna Madonna. W końcu jesień to idealny czas na czytanie, bo kto nie lubi połączenia książka+herbatka+kocyk?

A czy Wy już mentalnie przygotowujecie się na jesień? Macie już swoje wishlisty?
Piszcie w komentarzach!

Pozdrawiam,