Już od dłuższego czasu na blogach urodowych, modowych oraz na kanałach na YT można zauważyć coraz większe lubowanie się we wszelkiej maści olejkach. Zastosowanie-wszelakie: na cerę, paznokcie, włosy, rzęsy i brwi, całe ciało. Jako balsamy, odzywki lub emulsje do mycia, kąpieli i demakijażu. Olejki są wszędzie.
Fenomen dość prosty do zrozumienia, coraz częściej stawiamy na kosmetyki bez wszelkich "ulepszaczy". Co nam wychodzi na zdrowie ;)
Osobiście miałam małe opory i przyznam się bez bicia, że momentami dalej je mam. Olejek stosuje tylko na cerę i to w okresie jesienno-zimowym. Bałam się początkowo jak to zniesie moja tłusta cera. Okazało się, że nawet się lubi z tymi tłuściochami zamkniętymi w buteleczce.
Po wielu przejrzanych stronach, zapytaniach u wujka google zdecydowałam się na olejek z pestek moreli z drogerii ekobieca.pl .
Chociaż jest najczęściej stosowany u cer dojrzałych skusiło mnie jego rozświetlające działanie, a jak wiadomo jesienią i zimą zdarzają się problemy z blaskiem cery.
Olejek nie posiada żadnego specjalnego koloru ani zapachu. Z czego bardzo się ciesze, bo nie wiem jak moja wrażliwa cera zniosłaby jakiekolwiek olejki eteryczne. Dzięki wszelkim zawartym substancjom odżywczym idealnie spełnia swoje zadanie: nawilża, rozświetla, daje uczucie wypoczętej i gładkiej cery. Nie daje za to uczucia lepkości szybko się wchłania- w moim przypadku cera aż pije kosmetyk.
Do jego zalet można dorzucić wydajność, naprawdę niewiele trzeba żeby pokryć nim całą twarz, szyję i dekolt. Odpowiednią ilość olejku możemy wydobyć dzięki świetnemu dla tego typu substancji dozownikowi kropelkowemu. Super rozwiązanie!
Jeśli chodzi o design to przy pielęgnacji wyznaję zasadę "ma działać a nie wyglądać", więc skąpa szata graficzna nie jest dla mnie problemem.
Na sam koniec warto wspomnieć o cenie- za 50 ml produktu płacimy jedynie 11 złotych!
Przyznaję, że dzięki temu kosmetykowi coraz bardziej jestem przychylna olejkom. Zastanawiam się nad olejowaniem włosów. Poleciłybyście mi coś?
Do następnego postu!
Miałam kiedyś olejek morelowy ale nie mogę sobie przypomnieć, czy byłam z niego zadowolona... Hm.. :)
OdpowiedzUsuńChyba zafunduje sobie taki olejek :)
OdpowiedzUsuńhttp://mishelle-a.blogspot.com/2015/09/300915-r.html#comment-form
nie znam tego olejku :)
OdpowiedzUsuńjestem chetna na ten olejek
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju olejki :-)! nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich :-) Buziaki Kochana
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Zaciekawilas mnie bardzo tym olejkiem :) mega sprawa :D
OdpowiedzUsuńBlog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi.
Nowa sesja zdjęciowa pt. "Snow white":
http://moooneykills.blogspot.com/2015/09/snow-white.html
Bardzo fajny post jak i blog,
OdpowiedzUsuń+zapraszam do siebie
http://imnotafraidanymore147.blogspot.com/
Bardzo lubie ten olejek :) Super post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
http://mumakeupweronika.blogspot.com/2015/09/czemu-obchodzi-cie-zdanie-innych.html
cena jest dobra w porównaniu do jakości :)
OdpowiedzUsuńświetna recenzja
zapraszam Mój blog - byAjina
Musiałabym tego spróbować ;)
OdpowiedzUsuńnataliaa-cieslak.blogspot.com
Olejek z Gliss Kur 6 w 1 bardzo polecam!
OdpowiedzUsuńObserwuje
http://m-grabowska.blogspot.com/