poniedziałek, 13 listopada 2017

Gdy Beauty Blogerki straszyły Lubartowie, czyli kilka słów o październikowym spotkaniu

Witam, cześć i czołem!

Nic tak nie łączy ludzi jak wspólna pasja lub wróg. To najprawdziwsza prawda, ale pozwólcie, że dzisiaj porozmawiamy o tym pierwszym spoidle ;).

Pod koniec października miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu Blogerek urodowych w Lubartowie w restauracji "W Bramie". Spotkanie nasze organizatorki nazwały Zlotem Lubelskich Straszydełek. Uroczo, z dystansem i humorem <3.

Zapraszam na relację!



Zacznę od przedstawienia naszych wspaniałych organizatorek, które umiliły i zorganizowały nam czas. Wspaniałe, wesołe kobitki, czyli Ola (Malowane Oczy) i Sylwia (Makijażowy Świat Sylwii) dopięły wszystko na ostatni guzik.


Po pierwszym momencie przeznaczonym na pogaduszki i zaspokojenie głodu, naszą pierwszą bardzo przyjemną atrakcję w postaci spotkania z Panią Lucyną- przedstawicielką marki Dermacol, która opowiedziała nam o słynnym podkładzie tejże firmy, a także uświadomiła części z nas, że firma posiada także kosmetyki pielęgnacyjne, ale o nich opowiem w oddzielnym poście ;).


Jak widać, kosmetyki wzbudziły spore zainteresowanie, nie tylko pierwszego planu ;)


Oprócz tego, że jak to na spotkaniu Blogerek, zbieramy upominki (co nie jest tajemnicą) dziewczyny zorganizowały część, w której to my dajemy coś od siebie. Mowa tu o licytacji, z której środki zostały przeznaczone na  Radzyńskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt Podaj Łapę. Zebrałyśmy 1100 złotych! 


A oto firmy, które ufundowały niespodzianki na licytację:


Bardzo miło, że marki wspierają takie inicjatywy, a my miałyśmy dużo radochy przelicytowując się wzajemnie, żartując i wiedząc, że z przekazanych pieniędzy skorzystają zwierzaki :).
Jedynym minusem spotkania jest, właściwie to co zawsze, że są za krótkie, ale przy tylu rozgadanych babeczkach i tydzień byłby za krótki.
Na koniec przedstawię Wam jeszcze wszystkie uczestniczki oraz naszą fotograf- Milenę, którą możecie znaleźć na fejsie jako Stop Klatka.


Oto laseczki ze zdjęcia:

  • no i ja ;)

 A oto sponsorzy upominków, o których będzie mowa w następnym poście:
( P.S.: Koniecznie śledźcie posty na blogu, bo przy okazji upominków pojawi się też ciekawe kod rabatowy ;) )

A Wy jak sądzicie bardziej łączy nas pasja czy wspólny wróg? Uczestniczycie w spotakaniach z ludźmi o podobnych pasjach/ zainteresowaniach? Piszcie w komentarzach!

Pozdrawiam, 

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie spotkania, szczególnie kiedy można pomóc 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. zaproście mnie następnym razem:D chociaż nie wiem jak ja bym miała dotrzeć do Lubartowa:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie było Cię poznać Kasiu ;* Mam nadzieję, że nie długo znów przyjdzie nam się zobaczyć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie na dniach się w końcu pojawi relacja ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na zlocie spotkałam D., z którą utrzymuję kontakt do dziś, widuje się niemal co tydzień;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam okazji uczestniczyć w takim spotkaniu, fajna sprawa :)
    Mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście TUTAJ ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetyczny młyn , Blogger