Hej, hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z trochę inną formą Kosmetycznego Polskiego TOPu. Zamiast mieszać kolorówkę z pielęgnacją dzisiaj przedstawię same produkty z pierwszej kategorii. Wykonam nimi prosty, codzienny makijaż.
Jeszcze zanim zaczniemy przypominam o KONKURSIE na fanpage bloga! Termin zgłoszeń upływa 8.09 a warunki konkursu są banalne ;). Zapraszam serdecznie!:)
Dobra! Zaczynamy, bo post i tak będzie długi (w tym miejscu ostatni moment na zrobienie herbaty lub kawy :P )
Przedstawmy bohaterów całego zamieszania:
1) Okrągła paleta korektorów z Wibo 4w1- szczególnie napastuję kolor zielony, ze względu na zaczerwienienia jakie posiadam w okolicy nosa. Czasami do konturowania na mokro używam korektora brązowego i jasnego, w miarę dobrze się w tym sprawdzają. Pokazuję Wam paletę nieużywaną, bo moja użytkowana wygląda jakby czołg po niej przejechał, więc nie ma co pokazywać :P.
2) Podkład Wibo Royal Skin w kolorze 02 ivory- ma bardzo wysoki filtr UV, bo aż 27 SPF. Dostałam go jakiś czas temu i czekał na test, bo wybrałam dość ciemny kolor. Jednak po nałożeniu zauważyłam, że ładnie wtapia się w skórę, bezsmugowo rozprowadza się języczkowym pędzlem do podkładu. Jest bardzo wydajny, bo dwie małe pompki wystarczyły spokojnie na całą facjatę.
3) Puder ryżowy z Ekocery- musicie mi zaufać, że to on, bo pościerały mi się napisy.
Puder jest transparentny, sproszkowany, nie bieli twarzy a moją tłustą strefę T matuje na jakieś 5h, wiec jest bardzo dobrze :), bo inne pudry dawały ragę max. 3h. Dobrze utrwala cały makijaż!
4) Rozświetlacz Lovely w wersji gold- kosmetyk kultowy, co tu dużo mówić...jest zamknięty w zakręcanym, porządnym opakowaniu, daje bardzo ładny efekt tafli, ale nie posiada chamskich drobinek brokatu. Trzyma się cały dzień bez poprawek.
5) Matowy róż z Sensique nr 202- bardzo delikatny (przynajmniej do mojej karnacji) odcień różu, z którym trudno przesadzić. Mój pierwszy róż, idealny na co dzień. Typowo matowy z dobrą pigmentacją, bez jakiegokolwiek błysku. Daje efekt zdrowej cery :)
6) Bronzer Sensique- nie dopatrzyłam się żadnego numeru ani nazwy. Kolejny dobrze napigmentowany, matowy i tani kosmetyk tej firmy. Ładnie zgrywa się z ciepłym typem urody, nie jest pomarańczowy. Dobrze się nim pracuje, bez problemu da się rozetrzeć nadmiar, też ciężko nim napaskudzić.
7) Tusz do rzęs Queen Size z Wibo- cudo z którym zdradziłam moje ukochane tusze z Rimmela... nie żałuję ;>. Tani, bardzo czarny, mega wydłuża rzęsy bez sklejania. Wystarczają 2 warstwy aby uzyskać ładny efekt. Ma dużą, lekko podwiniętą szczoteczkę z gęstym włosiem. Uwielbiam go!
8) Brązowy eyeliner z Eveline- mój ulubieniec już od jakiegoś czasu, kończę właśnie 3 opakowanie i czwarte mam już w zapasie. Ma giętki, cienki pedzelek, dobrą pigmentację i można nim narysować naprawdę precyzyjne kreski.
9) Korektor pod oczy z Eveline odcień najjaśniejszy- świetny kosmetyk o doskonałym odcieniu. Ładnie kryje zasinienia pod oczami, nie zbiera się w załamaniach, daje ładny efekt rozświetlenia. Polecany przez wszystkim, lubię i ja! :)
10) My Secret cień Glam&Shine o numerze 5- wygrałam go w konkursie u Asi z czego bardzo sie cieszę. Daje piękny efekt tafli, po prostu niesamowity! W dzisiejszym makijażu poszedł tylko w kąciki wewnętrzne oczu, ale tak patrzę, że byłby też fajnym rozświetlaczem. Pigmentacja jest fantastyczna! Niżej będą swatche, więc sami się przekonacie :).
11) Matowa pomadka Extra Lasting z Lovely nr 2- jak dla mnie najlepsza matowa pomadka polskiego pochodzenia. Posiadam też kolor czerwony (nr 3) i tak samo jestem zadowolona. Trzyma się długo, ma ładny odcień, który nie wchodzi w załamania i nie daje uczucia ściągnięcia na ustach. Gorąco polecam wielbicielkom matu!
Mój makijaż w swatchach :D
Idziemy od lewej:
- tak jak wspomniałam podkład jest dość ciemny, ale wiem, że z tej serii jest też jaśniejsza wersja. Tą plamką mogłabym bez problemu pokryć połowę twarzy :)
- rozświetlacz, róż i bronzer są raczej delikatne, ale jak dla mnie na co dzień wystarczające
- Brąz tego eyeliner byłoby widać dopiero przy zestawieniu z czernią. Lubię ten kolor za to, że zgrywa się z moją tęczówką i dodatkowo ją podkreśla
- wspomniany cień z My Secret, który dzisiaj idzie w kąciki, ale w najbliższym czasie chyba wypróbuję go jako rozświetlacz na cała twarz :3
- pomadka z Lovely czyli twarzowy, soczysty róż, który dodatkowo daje na twarzy efekt rozświetlenia i świeżości
Przejdźmy do samego makijażu...
Na pierwszym zdjęciu macie moją facjatę bez makijażu, jak się przyjrzycie to widać, że barcelońskie słońce obdarowało mnie licznymi piegami przy nosie <3.
Na drugim zdjęciu moja twarz tylko po nałożeniu zielonego korektora przy czubku nosa i podkładu, a na trzecim macie zbliżenie efektu jaki daje na skórze: piegi zakryło, przebarwienie po krostce też. Przy nosie widać trochę wypukłości, ale nie oszukujmy się Photoshopa na twarz nie nakładam.
Na czwartym zdjęciu poszły na twarz: korektor pod oczy i puder.
Na drugim zdjęciu moja twarz tylko po nałożeniu zielonego korektora przy czubku nosa i podkładu, a na trzecim macie zbliżenie efektu jaki daje na skórze: piegi zakryło, przebarwienie po krostce też. Przy nosie widać trochę wypukłości, ale nie oszukujmy się Photoshopa na twarz nie nakładam.
Na czwartym zdjęciu poszły na twarz: korektor pod oczy i puder.
Brwi powiedzmy, że zrobiły się same, bo nie mam pod ręką nic co zastąpi moją kredką z GR. Wykonturowałam delikatnie twarz: pod kośćmi policzkowymi w kierunku ust, po bokach nosa i przy samej linii włosów- bronzer, na szczyt kości policzkowych róż, Na szubek nosa, łuk kupidyna, pod łuk brwiowy i pod oczami i w kierunku skroni- rozświetlacz. Na powiekach tylko cienka, brązowa kreska, w kącikach wewnętrznych cień rozświetlający z My Secret., a na rzęsach tusz z Wibo. Na drugim zdjęciu zbliżenie, żeby było widać efekt jaki daje wspomniany tusz.
A oto efekt końcowy, gdzie na deser dołożyłam szminkę z Lovely:
Ufff....kto dotrwał do końca może czuć się dumny, a ja biję Wam za to brawa! Podoba Wam się efekt końcowy i czy znacie, któryś z wymienionych kosmetyków? Piszcie w komentarzach!
Pozdrawiam
Sonrisa (nowy pseudonim artystyczny :P)
Ładny, bardzo naturalny makijaż :)
OdpowiedzUsuńKilka produktów z tego grona znam - rozświetlacz Lovely, bronzer Sensique, cienie Glam & Shine - mam wszystkie odcienie i są geenialne! :)) Fajne zestawienie stworzyłaś! Chętnie obserwuję :)
OdpowiedzUsuńJedyną rzeczą jaką bym kupiła to cień, bo świetnie się mieni :D
OdpowiedzUsuńkorektor kupiłam sobie jakiś czas temu ale gdzieś leży... a ten tusz Wibo u mnie sprawdził się średnio.
OdpowiedzUsuńBrązowy eyeliner brzmi intrygująco! :)
OdpowiedzUsuńwoo nie wiedziaam, że sensique to polska marka ;)
OdpowiedzUsuńMam ten sam korektor i pomadkę z Lovely w identycznym kolorze :) jak dla mnie to jedne z najlepszych moich kosmetyków :) fajnie i chyba parę rzeczy muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Mam ten puder z ecocery. Ogólnie lubię polskie kosmetyki :).
OdpowiedzUsuń+Jesteś bardzo ładna! :*
www.weronikajankowska.pl
Ale śliczna jesteś ;) znam niektóre z tych kosmetyków, poluję na cień My Secret, ale nie udało mi się do tej pory go dostać...
OdpowiedzUsuńI niech mi ktoś powie, że nie mamy dobry kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńrozświetlacz z wibo to mój mistrz :3
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za kosmetykami z Wibo. A z recenzji zaciekawił mnie bardzo puder z Ecocery. Zastanawiam się nad zakupem :-)
OdpowiedzUsuńkorektor z Wibo mam, ale nie używam :D
OdpowiedzUsuńmiałam tą paletkę korektorów z wibo. :)
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.co.uk
mam tą paletkę korektorów z wibo, całkiem fajny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńNAHTURAL.blogspot.com
Uwielbiam puder Ecocera i korektory Eveline :)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ciekawił ten korektor, a jakoś nigdy go nie kupiłam, chyba czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńwww.glossyspells.blogspot.com
Wyszło bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuń