Jakoś tak ostatnio bloga trzymały się jedynie kosmetyki a wszelkie teksty motywujące i lifestylowe poszły "do szufladki". Wiosna przyszła i czas je wyciągnąć na światło dzienne :).
Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili. Na tym właśnie polega prawdziwa miłość – pozwolić komuś być tym kim naprawdę jest.
Jim Morrison
Nie wiem czy Wy też to zauważyliście, że jeśli chodzi o przyjaźń widać dwie skrajności- nazywanie przyjacielem osoby, z którą zamieniło się dwa słowa albo problem z dostrzeżeniem przyjaciela w kimkolwiek.
Skąd to się bierze? Moim zdaniem, mamy problem z tym czym dla nas jest ta niezwykła relacja. Moja wewnętrzna definicja w dużej mierze pokrywa się z cytatem z Jimma Mirrisona. Dołożyłabym tylko do tego nieograniczone pokłady wsparcia.
Dal mnie przyjaciel bez chęci wspierania to nie przyjaciel. Każdy z nas miewa takie momenty, że przestaje wierzyć w siebie, w to co robi. Wtedy właśnie powinna wkroczyć taka osoba, która zasadzi nam przysłowiowego kopa w zadek, powie, że mamy się podnosić i wracać do roboty. Właśnie dla takich osób warto zacisnąć pięści i iść do przodu.
Przyjaźń jest dla mnie nieodłącznym elementem życia. Nie wyobrażam sobie jak miałabym funkcjonować bez mojej cudownej czwórki. Co więcej miłość i związek bez przyjaźni według mnie nie przetrwa, bo przyjaźń to też rodzaj miłości.
Przyjaźń damsko-męska. Każdy ma na ten temat swoje zdanie- najczęściej uważa, że tak się nie da...no chyba, że mamy do czynienia z inną orientacją seksualną. Może Was zaskoczę, ale się z tym nie zgadzam. Sama mam przyjaciela faceta, faceta hetero, z którym momentami lepiej mi się gada niż z kobietami. Może ze względu na to, że faceci mają trochę inne podejście, mniej emocjonalne niż my i potrafią lepiej doradzić. Tym razem jednak nie o tym...
Według mnie taka przyjaźń istnieje i jeśli ktoś jej doświadcza to jest szczęściarzem ;).
Taka relacja według mnie bardzo dużo daje i uczy, dlatego powinniśmy to doceniać. Nawet odnośnie powyższego cytatu samo to, że przy przyjacielu możemy uczuć się swobodnie i wiemy, że zawsze będzie stał obok nas co by się nie działo znaczy bardzo wiele. Nie bójmy się przyjaźni pod żadnym względem, bo wszystko co się z nią wiąże jest wspaniałe.
A co Wy sądzicie o roli przyjaźni w naszym życiu? Co sądzicie o przyjaźni damsko-męskiej?
Nie wyobrażam sobie życia bez przyjaźni. Przyjaźń damsko-męska jest według mnie zdecydowanie możliwa. Zresztą, w większości przyjaźnię się z dziewczynami i zawsze tak było :D Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://jjakubowski.blogspot.com/
Ciężko o prawdziwą przyjaźń :(
OdpowiedzUsuńPrzyjaźń to podstawa dalszych relacji z innymi :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Zgadzam się z Twoim podejściem do przyjaźni i tego jakie wartości uznajesz.
OdpowiedzUsuńUważam jednak, że w tych czasach wszędzie jest tyle zawiści i kłamstwa że bardzo trudno jest nam dostrzec przyjaźń.
Jeśli już kiedyś zostaliśmy zranieni to asekuracyjnie się bronimy przed powtórką.
Ja z początku każdemu daję kredyt zaufania (nie mówię tu o przyjaźni ale o relacjach ogólnie) i pomimo że swoje lata już mam i ludzie którymi się otaczam również, to wciąż zdarzają się sytuacje w których nie wiem czy śmiać się czy płakać. Skoro zwykłe znajomości tak się kończą to jak powierzyć komuś wszystkie swoje sekrety, jeśli nigdy nie wiadomo co tej osobie wpadnie do głowy np. kiedy się o coś pokłócimy.
Oczywiście bywają przyjaźnie np. ze szkoły, które trwają po dziś dzień i wiemy już że nic tego nie zmieni ale jeśli chodzi o nowe osoby to niestety ale realia nie są zbyt kolorowe i nie jest łatwo zaufać.
dla mnie nie ma nic wazniejszego niż rpawdziwa przyjaźń :) Moja przyjaciółka jest najbliższą mi osobą i nie wiem co bym zrobiła bez niej ;)
OdpowiedzUsuń