poniedziałek, 13 lipca 2015

A Ty cieszysz się codziennością?

 Hej wszystkim!
Było już trochę o kosmetykach i modzie, teraz czas a trochę motywacji i pogadanki. Uwielbiam książki i blogi motywacyjne.

Uwielbiam podpytywać ludzi o ich podejście do życia. I wiecie co? Mamy problem z cieszeniem się codziennością.
Jak to się objawia? Porównałabym to z grą w Lotto. Interesuje nas tylko trafienie 6 cyferek, ale już trafienie „trójki” i „czwórki” komentujemy: „Eee…to tylko grosze”. Tak samo reagujemy na co dzień. Chcemy willi z basenem, Porsche w garażu i wakacji na Hawajach. Oczywiście dobrze jest mieć ambicje, ale czy nie za często przysłania nam to cały świat?

Dążymy do naszych marzeń nie zauważając jak dużo dobrego spotyka nas w międzyczasie. Wyjścia z przyjaciółmi, udane wyjazdy (chociażby nad oddalone o 5 km jezioro), pójście do ulubionej kawiarni, kupienie drobiazgu dla siebie/przyjaciela/drugiej połówki, wieczór z herbatą i książką po pracowitym dniu- to tylko mała część drobnostek, które nas cieszą. Czy znalazła się osoba, która czytając przykłady nie uśmiechnęła się w duchu wspominając? ;)
Na tym polega cieszenie się życiem, które opisują tak liczne książki o tematyce motywacyjnej. Według mnie jest nam ono niezbędne. Jaka byłaby radość ze spełniania marzeń gdyby po drodze towarzyszył nam jedynie smutek?

Nie bójmy się robić sobie przyjemności w drodze po sukces. Nie da się żyć tylko daleką przyszłością, w taki sposób w sumie nie mamy życia, bo zawsze walczymy tylko o jutrzejszy dzień. Nie czerpiemy z życia całymi garściami a jedynie bytujemy na tym świecie.
Nie wyszukujmy argumentów, sama uwielbiałam ich używać: „Nie mam czasu”, „Za dużo zajęć” „Może kiedy indziej”. Nie Kochani, każdy z nich jest wyssany z palca. Zawsze znajdzie się godzina, półtorej na spacer, dobrą kawę, spotkanie z przyjacielem. Wszystko to kwestia organizacji czasu (ten temat poruszę) i zarzucenia godzin spędzonych na Fb, YT czy innych serwisach internetowych.
Jaka jest moja rada? Podnieście się z fotela, idźcie po herbatę/kawę, w międzyczasie zadzwońcie do bliskich znajomych. Wieczorem pomyślcie co sprawia Wam przyjemność, włączcie te czynności i rzeczy w swój plan. Gwarantuje, że to zadziała!




Trzymajcie się!

15 komentarzy:

  1. Świetny post :) Ja zawsze staram się cieszyć małymi rzeczami i codziennością ♥

    U mnie konkurs, do wygrania super nagrody, post promujący i wiele więcej!

    ✿ Julia And Fashion – KONKURS KLIK ✿

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze jest doceniać małe rzeczy, niestety tak wiele ludzi o tym nie pamięta:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też w Siedlcach dużo mieszkam :D
    http://paniolimpu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jednym z moich sposobów na zycie jest uśmiech w każdej sytuacji:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post! Ja staram cieszyć się w każdej chwili, ze wszystkiego :D

    http://martha33.blogspot.com/ zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi nie zawsze wychodzi cieszenie się z chwil :)

    Obserwuję! Za komentarz odwdzięczam się trzema komentarzami i obserwacją, jeśli jeszcze nie obserwuję. Dodatkowo klikam w bannery i linki, jeśli posiadasz :)
    www.sandrakopko.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnimi czasy cieszę sie codziennością jak nigdy dotąd. Nie wiem czym jest to spowodowane..mimo, że praktycznie całe dnie siedzę jak zawsze w domu, to czerpię z tego odrobinę przyjemności i cały dzień mam na twarzy banana :) Od czasu do czasu pomyślę sobie, że w następnym miesiącu jadę w góry, a banan powiększa się dwukrotnie...Chyba po prostu ciesze się z tych wakacji :P
    Super post :)
    Zapraszam do mnie :)

    Moj blog~KLIK ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny post i całkowicie się z Tobą zgadzam. Na wszystko da się znaleźć czas i powinniśmy się cieszyć z tych małych rzeczy. :)
    Pozdrawiam!
    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę że małe rzeczy najwięcej szczęścia dają. Bardzo pozytywny post! Jestem tu pierwszy i nie ostatni raz! ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. napisałaś to tak miłym językiem, ze czytając to, dosłownie czułam jak ciepłą osobą jesteś i... chyba pierwszy raz mam tak, że czytając czyjś wpis, polubiłam jego autora! :)
    cieszy mnie to, że oprócz pisania o kosmetykach masz coś do powiedzenia na życiowy temat, bo odwiedzając większość modowych blogów itp, mam wrażenie, że Ci ludzie tego nie potrafią
    pozdrawiam bardzo serdecznie, zapraszam do mnie http://lepszaodsiebie.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!:*
      Nawet nie wiesz jakiego kopa do działania mi dałaś tym komentarzem! :)

      Usuń
  11. Świetny post! Mądrze wypowiadasz sie na dane tematy, hehe:)
    http://mycolourslife.blogspot.com/ <- zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. staram się cieszyć nawet z najmniejszych rzeczy :)
    http://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Super ! Bardzo mi się podoba . Obserwuje cię liczę na rewanż .
    Mój nowy blog -> http://mylifemyprobblem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Dokładnie małe rzeczy prowadzą do wielkich czynów w przyszłości :))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetyczny młyn , Blogger