Z racji, że ostatnio trochę zaniedbałam bloga teraz spróbuję
to nadrobić. Był już raz, chyba w sierpniu post z nowościami. Z racji, że
trochę czasu minęło, czas na kolejny.
Zbliża się do nas nieuchronnie zima, nad czym bardzo
ubolewam. Moja optymalna temperatura życiowa to 25 stopni…teraz trochę do niej
brakuje. Stąd tytuł postu. Przy takiej aurze za oknem uwielbiam się otaczać
wszystkim tym co chociaż wzrokowo daje mi efekt ciepła. W sumie myślę, że to
zauważycie ;).
Na pierwszy ogień leci świeczka. Jest to dla mnie zapach bez
którego nie wyobrażam sobie jesieni i zimy. Mowa o połączeniu jabłka z
cynamonem. Ten aromat + gorąca herbata i nawet udaje mi się przetrwać zimne
miesiące ;)
Wspominałam o herbacie? No to muszę Wam coś pokazać. Ostatnio blogosfera i Instagram oszalały na punkcie takich pięknych kubków jak ten poniżej. Gdy go zobaczyłam w Biedronce i spojrzałam na cenę wiedziałam, że idzie ze mną do domu J.
Czyż ten sweterkowy wzór nie jest uroczy? W nim nawet herbata bardziej rozgrzewa.
Stwierdzam kolejny gadżet herbaciany, bo Biedronka ;). Z
racji, że uwielbiam wszelkie ziółka do picia oraz sypane herbaty zaparzaczka
stała się moim must have. Dorwałam taką uroczą w Biedronce, wiem, że były inne
jeszcze fajniejsze, ale doleciałam już parę dni po wejściu tych produktów.
Sweterki, sweterki i jeszcze raz sweterki! Cudny element
garderoby, dla którego jestem w stanie powiedzieć, że jakoś tam jesień lubię.
Na swój sposób, ale zawsze. Większość z nich pochodzi z ciucholandu, a ich
zabójcza cena to po 3-5zł/szt.
Co pasuje do kocyka i herbaty? Oczywiście, że książki! Te
pokazane tutaj dostałam na spotkaniu z redakcją JOY i La Roche-Posay. Idealnie
trafiły w mój gust i już wiem co będę robiła w jesienne wieczory <3
Jeśli jesień to i czas na ciemne kolory na ustach. Odkąd
przefarbowałam się na ciemny brąz jeszcze bardziej pokochałam wszelkie odcieni
czerwieni. Efektem tej miłości jest szminka z serii Vision Lipstick nr 107 i konturówka Dream Lips 514 Z Golden Rose.
Pokaże Wam także trochę jesienny powód dla którego warto
zaglądać czasem do outletów. W Lublinie w Outlet City Center znajdują się
outlety wielu sklepów, m.in. Empiku. Gdy zobaczyłam ten obraz i na dodatek
okazało się, że jest na niego -90% (wyszło dokładnie 3zł!) wiedziałam, że nie
wyjdę bez niego! Oto mój nabytek:
To chyba na tyle z moich nowości typowo jesiennych. Dzięki
nim, wiem, że przeżyję bez większego uszczerbku na zdrowiu. A jak jest u Was? Jesteście
już gotowe na jesień i jej aurę?
Pozdrawiam
jesień i zima to też nie dla mnie :) ale zawsze można sobie jakoś umilić te poty orku :) na pewno kocyk, herbatka i książka, mnóstwo wosków zapachowych i długie wieczory z narzeczonym :)
OdpowiedzUsuńjesień i zima to też nie dla mnie :) ale zawsze można sobie jakoś umilić te poty orku :) na pewno kocyk, herbatka i książka, mnóstwo wosków zapachowych i długie wieczory z narzeczonym :)
OdpowiedzUsuńJa na jesień sporo leków i leczenie gardła
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/?m=1
Ale fajny taki kubek :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
te kubki nie są wcale takie ładne
OdpowiedzUsuńhttp://fordonianka.blogspot.com/
Mam podobny kolor szmianki i też mi się mega podoba i nawet nie wiem, czy nie mam tej samej szminki ;) A przy okazji zapraszam też do siebie >MÓJ BLOG - KLIIK<
OdpowiedzUsuńŚwietny ten gadżet do herbatki !:)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM MALWA
Słyszałam, że chciałabyś wygrać kupon na zakupy do ROMWE (100$) oraz do SHEIN (120$)! Jeśli to prawda to zapraszam Cię do wzięcia udziału w giveaways na moim blogu - SHEIN: http://paradiska-life.blogspot.com/2015/10/jesienny-giveaway-z-shein-wygraj-120.html ROMWE: http://paradiska-life.blogspot.com/2015/10/halloween-giveaway-wygraj-100-od-romwe.html POZDRAWIAM <3
OdpowiedzUsuńświetny post! ; -)))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, jestem tutaj nowa!
obserwujemy? :*
Książki to idealne rozwiązanie na jesienny wieczór :)
OdpowiedzUsuńMój blog - klik
Ten kubeczek sweterkowy jest suuper <3
OdpowiedzUsuńhttp://sisterschannelfashion.blogspot.com/
Świetne rzeczy kupiłaś w tym miesiącu! Nie wiem czy zrobiłaś specjalnie bað w ,,piżdziernik'' ale przypomniał mi się obrazek, ze chłopiec miał napisać skąð pochodzi słowo październik. Napisał ,, że w piżdzierniku strasznie piździ'' ;D Super post :)
OdpowiedzUsuńhttp://julia-skorupka.blogspot.com/
Fajne akcesoria!
OdpowiedzUsuńZapraszam :) http://artisanima.blogspot.com/
te swtereki :3
OdpowiedzUsuń